KONTROLERZY, WYZNAWCY ORAZ INTELIGENTNI IDIOCI

3 marca 2024

autor: Katarzyna Nowocin-Kowalczyk

Kontrolerzy, Wyznawcy oraz Inteligentni Idioci - impresje o życiu okiem kulturoznawcy

tekst z książki: CZAS ZMIAN

Kontrolerzy, Wyznawcy oraz Inteligentni Idioci II okiem kulturoznawcy

Zygmunt Freud powiedział kiedyś, że „Większość ludzi tak naprawdę nie chce wolności, ponieważ wolność wiąże się z odpowiedzialnością, a większość ludzi boi się odpowiedzialności.”

A my, obserwując otaczającą nas tzw. rzeczywistość, możemy dodać, że najbardziej boi się odpowiedzialności Ten, który ślepo wierzy w jakiegoś polityka i jego partię. Wyznawca. Polityk to dla niego Zbawca świata, kraju, życia. Pan, któremu tak wielu się kłania, oddaje dobrowolnie pod jego panowanie oraz toczy wojny i zabija w jego imieniu, za jego imię i z jego imieniem na ustach. Wyznawca zapomina o swojej tożsamości, suwerenności, niezależności, indywidualności. Zapomina o wolności, chociaż dużo o niej mówi. Jednak niewiele o niej wie, aczkolwiek wydaje mu się inaczej. I naprawdę wierzy, że to on jest tym wolnym. Że to on wybrańcem..., że to on mądrzejszy, bystrzejszy, inteligentniejszy i bardziej świadomy od reszty stada.

Wyznawca słyszy tylko to, co chce słyszeć. Widzi tylko to, co chce widzieć. Słyszy głos Wielkiego Brata, który ustami swojej politycznej marionetki, kreowanej na Zbawcę mówi: "Jesteśmy my i jest wróg. Bądź posłuszny, a my się tobą zaopiekujemy. Wiemy lepiej od Ciebie, czego potrzebujesz i co jest dla Ciebie dobre."

Wielki Brat mówi też: ”Jesteś naszą własnością. To my mówimy Ci to, co myślisz, mówisz, robisz. I nie wyprowadzamy Cię z błędu, kiedy wierzysz, że to Ty sam tak myślisz. To my decydujemy o tym, co jesz, na co chorujesz, co czytasz, czego słuchasz, co oglądasz, kogo lubisz, a kogo uznajesz za wroga. Wszystkie media należą do nas, chociaż Ty wolisz o tym nie wiedzieć. Jesteśmy Panami twojego umysłu i życia. Jesteśmy Kontrolerami.” – Ale tego, Wyznawca nie chce słyszeć. A nawet, jeśli usłyszy, wierzy, że to nie dotyczy jego. Bo on przecież jest wolny i potrafi samodzielnie myśleć. Zasiada posłusznie przed telewizorem lub ekranem komputera, włącza polityczny teatr i sięga po chipsy z … robaków.

Smakują mu. Bo tak powiedział Wielki Brat. A Wyznawca wierzy i nazywa to postępem cywilizacji. I nie widzi związku między robaczywym jedzeniem, robaczywymi myślami i życiem robaka, dumnie nazywanym życiem człowiekiem. Naukę, Wielki Brat też zabrał i wypaczył. Ale niedouczony Wyznawca, który wszak wierzy, że jest bardzo uczony, słucha wytycznych swojego polityka i nie zadaje pytań. Bo po co pytać? - „Wodzu prowadź.” – mówi Wyznawca. - „Zabijmy wszystkich, którzy myślą inaczej. Mówią inaczej. Wszystkich, którzy mają inne zdanie. Inny gust. Inny kolor. Inne ubranie. Wszystkich tych, którzy nie chcą podporządkować się Wielkiemu Bratu. Tych, którzy nie chcą przymusowych zastrzyków i tabletek ‘szczęścia’, nie chcą robaków, nie chcą wojny, nie chcą kontroli. Nie chcą kagańca i smyczy. Zniszczmy różnorodność. Zniszczmy tradycję. Zmieńmy dziewczynki w chłopców a chłopców w dziewczynki i nazwijmy ich ‘to’. Zmieńmy historię. Zniszczmy sztukę. Zabierzmy książki. Używajmy nauki przeciw człowiekowi. Zniszczymy człowieka. Zniszczmy człowieczeństwo. Wyłączmy muzykę. Wyłączmy Naturę. Wyłączmy świat.”

Nie... To nie utopia. To się dzieje. Tu i Teraz. Dzieje się od wieków. Ludzie wciąż uczestniczą w tym samym szekspirowskim teatrze i od tysięcy lat powtarzają to samo przedstawienie, aczkolwiek w różnym wydaniu. Ale o tym samym. O władzy, pieniądzach, kontroli umysłów i niewolnikach.

Wyznawców jest wielu po obu stronach politycznego cyrku. Świat podzielony. Każda polityczna marionetka ma swoich Wyznawców. Kukiełki mówią praktycznie to samo, robią to samo, kradną tak samo, kłamią tak samo, podlizują się tak samo i kreują te same problemy, twierdząc, że właśnie je rozwiązują.

Politycznych aktorów wybierają Kontrolerzy. Ale oni sami, niekoniecznie chcą być widoczni. Dlatego właśnie mają aktorów. Bo aktorzy uwielbiają być na scenie. Kochają światło jupiterów i kochają grać. Kochają czuć się ważni. Niektórzy nazywają to potrzebą dowartościowania, inni, pazernością, a jeszcze inni, syndromem małego członka.

To Kontrolerzy zarządzają szachownicami. Ustawiają te wszystkie polityczne pionki na różnych krzesłach nazywając ich prezesami, ministrami, premierami, prezydentami, różnej maści szefami i wkładają w ich usta słowa. Tekst granego przedstawiania, zgodnego z interesem Kontrolerów, którzy pociągają za sznurki swoich marionetek i kontrolują wszystkie strony tego politycznego cyrku. Kontr5olują dwie strony konfliktu i kreują wydarzenia będące igrzyskami dla mas. Używając nowomowy, tworzą odwróconą narrację. Alternatywną rzeczywistość. Świat Alicji po drugiej stronie krzywego lustra. Dzielą ludzi na lepszych i gorszych. Szczują jednych na drugich. Bawią się ludźmi, dając im iluzję wolności. Kontrolerzy tworzą teatr dla tych, którzy boją się wyjść z Zagrody. Boją się odpowiedzialności. I żyjąc w Zagrodzie, nazywają to wolnością.

Kontrolerzy to partia, która robi tylko to, co jest dobre dla … partii. Ale Kontrolerzy potrzebują Wyznawców, bo bez Wyznawców, nie ma Kontrolerów.

A Wyznawcy wierzą w te wszystkie brednie i siedząc przed ekranem komputera, skaczą sobie do oczu, tocząc wirtualne wojny, z wirtualnym wrogiem o wirtualną prawdę. I te wojny manifestują się w tzw. realnym świecie. Podział trwa i wciąż się pogłębia. Cała masa Inteligentnych Idiotów nawołujących do wojny i wierzących, że wiedzą wszystko lepiej i najlepiej, że mają patent na Prawdę, a ta ich Prawda jest tą najprawdziwszą.

Kontrola umysłów trwa od wieków, ale Inteligentny Idiota to produkt naszych czasów. Produkt Wielkiego Brata i Kontrolerów. Produkt telewizji i tzw. mediów społecznościowych. Kiedyś były książki i wiedza tzw. starszyzny. Teraz jest kontrolowany przez kontrolerów, dr Google.

A mędrzec siedzi gdzieś z boku, obserwuje świat wszystkowiedzących idiotów nazywających siebie inteligencją, kiwa głową i w zamyśleniu mówi: „Wiem, że nic nie wiem.”

©Katarzyna Nowocin-Kowalczyk

*****