Robaczek na górkę się wdrapał
Krzyknął - Jestem królem świata
I chociaż bardzo się zasapał
Był dumny, bo poświęcił lata
O jakże ważny jestem teraz
Myślał o sobie z uwielbieniem
Bez słowa spełniał każdy rozkaz
I nie rozmyślał nad znaczeniem
W głowie mu mocno zaszumiało
Gdy się swą władzą rozkoszował
Spojrzenie z góry omamiało
Swoją potęgę delektował
Robaczku - mądra kotka pyta
Dlaczego nad innych się stawiasz
Twa władza jest hańbą okryta
Nie myślisz, lecz chętnie rozprawiasz
Władza to nie jest prosta sprawa
Potrzebna mądrość i rozwaga
Ty słyszysz tylko miernot brawa
A twoja postać to jest blaga
Robaczek słów kotki nie słuchał
I w swojej pysze się ogłupiał
Na protektorów swoich dmuchał
Gdy się obudził - to osłupiał
Ot, taka mądrość z fraszki płynie
By umiar mieć, innych szanować
Bo gdy się wdrapiesz po drabinie
Spaść łatwo i honor zmarnować
©Katarzyna NK
25 Listopad 2018
*****
Robaczek Karierowicz - poezja satyryczna
wiersz z tomiku:
W ZAGRODZIE
Historie z Pewnego Miejsca Wierszem Spisane
autor: Katarzyna Nowocin-Kowalczyk
obrazy w książce: Andrzej J. Kolo
👉 Książka dostępna na Amazon w twardej i miękkiej okładce;
w wersji ze zdjęciami w kolorze lub czarno-białymi;
Robaczek Karierowicz - Katarzyna Nowocin-Kowalczyk
Niestety, takich robaczków jest dużo. Świetnie to Pani opisała.
Iluż ja znam takich Robaczków Karierowiczów... Świetna satyra z morałem. Kupiłem książkę.
Kupiłem twoją książkę 'W Zagrodzie" i przyznam, że bardzo mi się podoba twoja satyra. Świetne i trafne obserwacje. Polecam tę książkę każdemu, a tobie Katarzyno dziękuję za twoje wiersze.